W ubiegłą środę metropolitarni kierowcy natychmiast zaprotestowali przeciwko dwóm zjawiskom: wzrostowi cen gazu i rozszerzeniu strefy płatnego parkowania do granic Garden Ring. Chociaż oba działania miały istotny powód i polegały na prawdziwym niezadowoleniu kierowców, pozostały prawie niezauważone. A jeśli porażkę protestu dotyczącego „benzyny” nadal można tłumaczyć absurdalnymi zasadami (głupotą jest sugerowanie, że ci, którzy nie mogą już wyjść z korków), to braku wsparcia dla aktualnej kampanii „Sprawiedliwej Rosji” nie można nawet przypisać samozadowoleniu w Nowym Roku.
2013-12-25 19-24-56
Protest kieszonkowy
Uczciwi Rosjanie postawili trybunę dla mówców naprzeciwko pomnika bohaterów rewolucji 1905 roku, który mógł wyglądać symbolicznie (pierwsza rewolucja rosyjska - pierwsze referendum we współczesnej historii Rosji), ale w rzeczywistości miała odwrotny skutek. Na tle gigantycznych postaci niewielki wiec wyglądał jak rój - jeden z tych wieców, którego głównym rdzeniem są dziennikarze i policja. Ale tym razem nawet funkcjonariuszy organów ścigania było niewielu.
Uznano, że akcja przygotowywana jest w pośpiechu i, jak mówią, przejęta żywą nicią. Pięć minut przed startem plakaty były owijane losowo taśmą samoprzylepną na słupach, a mieszkańcy oburzeni na płatnym parkingu to głównie kobiety w wieku emerytalnym, podzielone na grupy interesu i omawiające ich sprawy. Poszedłem do jednej z tych grup.
„Czy sam jeździsz samochodem?” Zapytałem trzy kobiety. Uśmiechnęli się nieśmiało.
„Nie”, ktoś odpowiedział: „tak, sami widzicie, wiek nie jest taki sam”.
- Oczywiście! - pisnął kolejny, - kolejny 21. Wołga!
Trzecia wyzywająco odwróciła się, jakbym był prowokatorem z konkurencyjnej organizacji politycznej.
- A skąd dowiedziałeś się o tej akcji? Czy jesteś związany z A Just Russia? Nadal pytałem.
„Tak, oczywiście”, powiedziała niewinnie pierwsza kobieta.
„Nie”, drugi szybko odpowiedział.
„Powiedzieli w kolektywie”, trzeci wymamrotał i znów się odwrócił.
Podszedł do nas jeden z młodych ludzi z sztandarem. „Bądźcie czujni” ostrzegł kobiety, kiwając lekko głową w moim kierunku. Kiedy rozpoczął się rajd, zauważyłem, że moi respondenci skandują hasła, a osoba z sztandarem wyraźnie działała jako starszy „haker” grupy.
2013-12-25 19-19-03
„Nie mówisz o tym”
Oczywiście nie ma nic nagannego w korzystaniu z aktywistów partyjnych na wiecu - to inna sprawa, że akcja może przyciągnąć znacznie większą liczbę obywateli, którzy byli naprawdę źli na rozwój płatnych parkingów. W tym celu hasła (nawiasem mówiąc, a także pytania referendum sformułowane przez rewolucjonistów socjalistycznych) brzmiały zbyt scholastycznie, jakby zadaniem wiecu było rozproszenie protestu, a nie jego skoncentrowanie. „Parking w Moskwie - uczciwe ceny”; „Zespół moskiewski: weź miasto w nasze ręce”; „Live European in Moscow” - zgadzam się, że jest to niejasne w przypadku wydarzenia, którego celem jest wprowadzenie moratorium na płatne parkowanie.
To samo można powiedzieć o mówcach z trybuny (głównie deputowani miejscy). Chociaż wiele ostrych słów zostało skierowanych do rządu moskiewskiego, uniknęły głównego pytania - czy miasto potrzebuje nawet płatnego parkingu? Zamiast tego jeden mówca oskarżył szefa moskiewskiego Departamentu Transportu, Maksyma Liksutowa, o niemożność włamania się na intruzów ukrywających numery przed parkonami.
- Tak, nie mówisz o tym! - krzyknął nagle mężczyzna wciśnięty do pierwszego rzędu. - Fakt, że zapisują liczby, wręcz przeciwnie, dobrze zrobione! To jest sposób na zrobienie tego! Trzeba powiedzieć, aby całkowicie usunąć te parkingi! O czym tu mówisz?
- Jak dotarłeś do rajdu? Zapytałem go - Nawiasem mówiąc, czy sam jeździsz samochodem?
- Oczywiście, że jadę! Jak się tam dostałem: wysiadłem z metra i usłyszałem, że tutaj rozmawiają. Tylko że on w ogóle o tym nie mówi! - mężczyzna splunął w serca i zniknął za plecami dziennikarzy. Być może był jedynym, który naprawdę przypadkowo dotarł do rajdu.
2013-12-25 18-56-54
„Będziemy żądać rezygnacji Ministra Transportu”
Na zakończenie wydarzenia Alexander Ageev, zastępca Dumy Państwowej z Just Rosji, odpowiedział na pytania „Za kierownicą Federacji Rosyjskiej”.
- Twoja pozycja: czy płatny parking powinien zniknąć czy zostać?
- Jestem osobiście przeciwny płatnym parkingom, które wielokrotnie powtarzałem. Ale myślę, że ostateczną decyzję powinni podjąć Moskale w referendum, a nie ktoś za nich.
- Jednak niektóre z haseł dzisiejszego spotkania - gdzie powinny iść pieniądze i tym podobne - przywołują pogląd, że partia w zasadzie nie jest przeciwna płatnemu parkingowi?
- To dlatego, że staram się, aby każdy tutaj miał swoją opinię. Zaprosiłem tych, którzy są przeciwni i tych, którzy są przychylni, aby przyszli. Nawet jeśli dana osoba jest za, ciekawe jest, gdzie, jego zdaniem, konieczne jest wysyłanie pieniędzy z parkingów, czy lokalni mieszkańcy powinni płacić i tak dalej.
- Rajd okazał się niewielki, czemu to przypisujesz?
- Dla mnie, jak i dla wszystkich, fakt, że zarejestrowali referendum, był całkowitym zaskoczeniem. Spieszymy się teraz, aby zebrać wszystkie podpisy na czas, nie ma czasu na dokładne przygotowanie. Szczerze mówiąc, już zaplanowałem wakacje sylwestrowe i teraz muszę je anulować. Ponieważ obawiam się, że pod moją nieobecność jakość referendum może, powiedzmy inaczej, być inna.
- Załóżmy, że miało miejsce referendum, a Moskale głosowały przeciwko płatnemu parkingowi. Jakie będą kolejne kroki? W jaki sposób zagraża to moskiewskiemu rządowi?
- Będziemy żądać rezygnacji Ministra Transportu. Rok temu poprosił mnie, abym nie uczynił tematu płatnego parkowania narzędziem politycznym, obiecując, że rząd obejrzy eksperyment, aby działał w interesie ludzi. Ale potem właśnie się zamknęły, gdy kończy się rok, chociaż zgodziliśmy się podsumować. Wierzę, że po prostu poczuli moc: burmistrz został wybrany, nigdzie nie można go było umieścić, była jakaś bezkarność.
Od redaktorów. Przeprowadziliśmy ankietę wśród odwiedzających stronę „Za kierownicą. Rosja” na temat „Czy popierasz rozwiązanie korków w Moskwie poprzez rozszerzenie strefy płatnego parkowania do granic Garden Ring?”. Wyniki są pogrupowane na poniższym schemacie.