1
Sam wypadek miał miejsce 26 sierpnia. Wczesnym rankiem na skrzyżowaniu w pobliżu miasta pociągu elektrycznego Shcherbinka Serpukhov-Nakhabino staranował Chevroleta Lacetti i zaciągnął go 200 metrów na peron, gdzie mieszkańcy miasta czekali na poranny pociąg. Zaraz po wypadku pracownicy kolei na ich oficjalnej stronie internetowej, a także wielu przedstawicieli organów urzędowych, szybko oskarżyli kierowcę o wypadku. Nawiasem mówiąc, przeżył, ponieważ cios spadł na przeciwne drzwi pasażera (na szczęście w samochodzie nie było nikogo innego), ale został ciężko ranny. Jednak później sieć dostała film, który przechwytuje następujące: ruch był otwarty, a kierowca pojechał do sygnalizacji świetlnej zezwalającej …
Postanowiliśmy dowiedzieć się, jak może się to stać bezpośrednio na kolei rosyjskiej. „W zależności od ruchu, ale z reguły nie mniej niż 1–1, 5 km od zbliżającego się pociągu, automatyka odbiera sygnał. Włączy się alarm, bariery zostaną natychmiast obniżone, a bariery ochronne zostaną podniesione”, powiedział korespondent Za Rulem. RF Vladimir Myagkov, szef działu komunikacji korporacyjnej w moskiewskiej kolei.
Jednak w przypadku siły wyższej (gdy samochód utknął lub utknął na torach) oficer dyżurny ma specjalny przycisk, który umożliwia ręczne dostosowanie działania barier i barier. Na krótko przed wypadkiem oficer dyżurny, z naruszeniem wszystkich instrukcji, niezależnie użył go do przejechania samochodów.
Tutaj należy bardziej szczegółowo opowiedzieć o samym ruchu. Zasadniczo uważa się to za problematyczne, ruch pociągów na tym odcinku jest bardzo zajęty, dlatego może być zamknięty przez długi czas. Po obu stronach gromadzą się duże korki. „Jednocześnie oficer dyżurny pozostaje sam na sam z kierowcami, którzy najwyraźniej czasami wywierają na niego presję psychiczną”, wyjaśnia Myagkov.
Rosyjskie koleje są przekonane, że dokładnie tak stało się w tym niefortunnym dniu. Dozorca przejął odpowiedzialność i zapieczętował przycisk ręcznego usuwania, chcąc wpuścić więcej samochodów. Ale nawet biorąc pod uwagę fakt, że nie miał do tego prawa, był zobowiązany do ostrzeżenia stacji dyżurnej, która z kolei zawsze ma kontakt z nadjeżdżającymi pociągami. Droga hamowania pociągu elektrycznego wynosi średnio około 800 metrów, zespołowi lokomotywy, stosując hamowanie awaryjne, udało się zmniejszyć prędkość pociągu z 92 do 60 km / h.
„Kiedy szefowie Ministerstwa Kolei, Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, policja drogowa przybyli na miejsce, zaczęli to porządkować. Testowaliśmy automatyzację przeprowadzki - wszystko działa jak zwykle. A jeśli obejrzysz cały film, a nie tylko to, co zostało opublikowane w mediach, zobaczysz, że sygnalizacja i sprzęt do przekraczania zarówno przed, jak i po pracy działały sprawnie”, powiedziało źródło. Obsługujący, widząc, co zrobił, przywrócił przycisk do pierwotnej pozycji. Dlatego osoby odpowiedzialne widziały sprzęt roboczy, zeznania dyżurnego wskazywały, że kierowca był winny i nie było powodu, aby w to wątpić. I niestety praktyka to potwierdza.
Według obrońców praw człowieka, teraz rosyjskie koleje przyznają się do winy tylko po to, by naprawić sytuację. Gdyby wideo nie trafiło do sieci, kierowca pozostałby winny. Rozmawialiśmy z Peterem Szkumatowem, koordynatorem ruchu Stowarzyszenia Niebieskiego Wiadra, który doskonale zna sytuację na tym przejściu. „Wiesz, sam tam poszedłem - to cholernie ruch” - mówi. - Wielokrotnie się poruszał, a nawet wierzył w wersję rosyjskich kolei. Prawdopodobnie operator naprawdę podniósł bariery, ponieważ jest to jedyny możliwy sposób, aby jakoś tam dotrzeć.” Szkumatow przypomina, że w Shcherbince mieszka ogromna liczba ludzi, którzy są odcięci od kolei od komunikacji z innymi częściami regionu.