Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych na brzegu jeziora Bajkał
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych na brzegu jeziora Bajkał
Po wczesnym przebudzeniu udaliśmy się do bazy Ministerstwa ds. Zagrożeń w celu przekroczenia Bajkału. Na dwie łodzie z silnikami o mocy 200 koni wypłynęły w morze - jak miejscowi nazywają Bajkał. Przyjazny wojownik emcee natychmiast ostrzegł surowo: fala wzrośnie - zawrócimy. Fala na Bajkale nadchodzi nieoczekiwanie, wiatr zaczyna wiać z gór i jest w stanie zorganizować prawdziwą burzę. Podczas żeglugi nasz ratownik powiedział, że chociaż miejscowy wieśniak ma łódkę i wódkę, dostanie pracę. Każdego roku ratują albo tych, którzy wpadli pod lód (jezioro zamarzło w styczniu), a potem wspinaczy (przybyło dwóch francuskich freeriderów, którzy musieli wykopać spod 9-metrowego śniegu). Trzęsienia ziemi są również częste - obszar trzęsie się prawie codziennie. Surowa kraina.
Morze Święte jest nieprzewidywalne i zdradliwe
Morze Święte jest nieprzewidywalne i zdradliwe Morze Święte jest nieprzewidywalne i zdradliwe
Godzinę później bezpiecznie wylądowaliśmy na przeciwległym brzegu w wiosce Tankhoi, gdzie czekała na nas Niva (instruktorzy wyprzedzili samochody wieczorem) i ruszyliśmy w głąb Buriacji. Nie przyzwyczajeni do pitchingu koledzy chętnie zmienili łódź na bardziej znany transport. Zaczynając od punktu początkowego - na stacji kolejowej Tankhoy praktycznie nie ma normalnego asfaltu, ale po dziesięciu kilometrach pojawia się świeże płótno, wszędzie trwają prace na dużą skalę, układana jest droga.
Istnieją również takie drogi
Są takie drogi Są też takie drogi
Siadam za kierownicą. Przed nami trudny odcinek - przejazd przez Ulan-Burgas, czas ocenić nawyki samochodu na drodze. Przy niskich prędkościach Niva skutecznie radzi sobie z nierównościami na drodze, pozwalając pasażerom zdrzemnąć się na drodze, chociaż hałas przekładni zagłusza huk opon i wiatru.
DSC_4846
Wnętrze jest bardzo dobrze zmontowane - nie ma zadziorów z zadziorami, żadnych detali luzu. Kierowca Chevroleta Nivy czuje się dość komfortowo: dobra widoczność, dobrze czytelne instrumenty, nawet daleka dźwignia zmiany biegów wpada w rękę. Główną wadą jest ergonomia. Tutaj nie można ukryć wieku modelu - rozproszenie identycznie wyglądających i dotykowych przycisków jest mylące. Na przykład kontrola „wymiarów” i świateł mijania jest przypisana do przycisków po lewej stronie, ale światła przeciwmgielne są włączane za pomocą przycisków po prawej stronie.
Rozrzucanie przycisków początkowo zniechęca
Rozproszenie przycisków na początku zniechęca Rozproszenie przycisków na początku zniechęca
Klimatyzator jest uruchamiany przyciskiem znajdującym się z dala od klimatyzatora. Sterowanie lusterkiem jest ukryte w obszarze zapalniczki, tam również włączane jest ogrzewanie siedzenia, a wskazanie jest widoczne tylko dla pasażera. Drugi punkt dotyczy schowka na rękawiczki. Pomimo ogromnego otwarcia i głębokości, użyteczna objętość jest niewielka, a nawet litrowa butelka wody nie zamyka pokrywy. Można w nim umieszczać tylko małe rzeczy i foldery z dokumentami. Nie ma podłokietnika, nawet w wersji maksymalnej. Według przedstawicieli zakładu wszystkie te niedociągnięcia można wyeliminować, ale Chevrolet Niva straci swoją główną zaletę - niską cenę. Konsument nie jest gotowy do przepłacenia za dodatkowe gniazdko 12 V (tylko jedno gniazdo zapalniczki), gdy liczy się każdy grosz. W rezultacie musisz iść na kompromis, a jeśli chcesz czegoś więcej - zapraszamy do licznych centrów tuningowych.
Do tej pory silnik jest szczerze słaby
Do tej pory silnik jest szczerze słaby Do tej pory silnik jest szczerze słaby
Nie wiem, czy pracownie Togliatti pobudzają silniki Nivy, ale nikt nie pyta, czy potrzebuje dodatkowej mocy. Kiedy jedziesz po zepsutej wiejskiej drodze, możesz znieść wszystko, ale kiedy musisz wyprzedzić ciężarówkę z przyczepą, musisz ustalić odległość do nadjeżdżającej z marginesem. Zakres roboczy silnika wynosi od 2000 do 3000 obrotów, nie ma sensu zwiększać go. Stary ośmiozaworowy silnik VAZ (80 KM, 19 s do 100 km / h) prawie nie ciągnie samochodu z prędkością powyżej 60 km / h, ale nie ma alternatywy. „Wcześniej silnik Opla był dostępny”, mówi Mikhail Smetanin, główny inżynier GM AvtoVAZ - ale jest opłacalny, aby zainstalować go tylko przy wielkości sprzedaży wynoszącej 70 tysięcy samochodów rocznie. Najprawdopodobniej w 2011 roku ustanowiony zostanie rekord - 65 tys. Eksperymentowaliśmy z wariatorem, wszystko jest w porządku, ale w tym przypadku będziesz musiał odmówić opuszczenia.”
DSC_4955
Alternatywą jest stara Niva (VAZ 4x4), która wkrótce zostanie przeniesiona z VAZ do linii joint venture, ale ma wiele wad. Patriota w Uljanowsku też je ma. Wszystkie trzy rosyjskie SUV-y istnieją na rynku dla różnych konsumentów. I choć popyt jest dobry, dilerzy czekają w kolejce po tych, którzy chcą kupić Chevy Nivę. Jeffrey Glover, szef GM-AVTOVAZ, ma wiele powodów do dumy, pracownicy firmy nie mają nic przeciwko, wydajność jest wysoka, ale stwierdzenie naszych czytelników „Co zrobiłeś sam?” Jest całkiem uczciwe. Wyjście na rynek, stopniowe wprowadzanie ulepszeń, to jedno, a wprowadzenie nowego modelu jest nieco inne. Główną intrygą jest cena Renault Duster. Jeśli dostępne będzie minimalne wyposażenie rumuńskiego „Francuza”, jest to okazja do przemyślenia. Jestem pewien, że Geoffrey rozumie to lepiej niż ja i dlatego nie spieszy się z głośnymi wypowiedziami. Oto cytat z zeszłorocznego wywiadu: „W obecnym procesie produkcyjnym aktywnie pracujemy nad drugim samochodem, ale pojawi się on tylko wtedy, gdy będzie tego wymagał rynek”. Pozostaje więc czekać.
DSC_4938
Tymczasem wzdłuż pięknej górskiej rzeki Selenga wchodzimy do Ułan-Ude. Spotka nas malowniczy łuk „miasta Verkhneudinsk”. Remake, ale mający historyczne korzenie. W tym miejscu, zanim przybył tu reżim sowiecki, wzniesiono drewniany łuk na cześć wizyty Carewicza Mikołaja. A samo miasto Verkhneudinsk było placówką Kozaków podczas ruchu na wschód.
DSC_4887
Jutro jedziemy do granicy z Mongolią. Po drodze kierowcy uśmiechają się, gdy słyszą, że skręciliśmy w Szanghaju. Jednak do tej pory nie ma pytań do samochodów. Nawiasem mówiąc, nie mamy również części zamiennych. Bez pomp gazowych, bez generatorów. Przedstawiciele zakładu są pewni jakości.
PS. Pytasz, skąd wziął się helikopter w nazwie, ponieważ jedziemy na Nivę? Spójrz na zdjęcie!
Wyprzedzamy helikopter
Wyprzedzamy helikopter! Wyprzedzamy helikopter!
Wizyta w Ivolginsky datsan
W drodze na nocleg odwiedziliśmy dacan Ivolginsky. Miejsce to, znane nie tylko jako centrum buddyzmu w Rosji, ale także jako terytorium, na którym znajduje się Lama Itigelov, jest buddyjskim buriackim, który podczas medytacji wszedł w stan nirwany. Po popadnięciu w trans jego ciało zostało umieszczone w sarkofagu i ukryte na kilka dziesięcioleci. Po pewnym czasie sarkofag został otwarty, a całe ciało zostało ujawnione okiem naocznych świadków, nie narażonych na rozkład. Następnie pielgrzymki do lamy rozpoczęły się od próśb o uzdrowienie i po prostu o duchowe oświecenie.
Ivolginsky datsan
Ivolginsky datsan Ivolginsky datsan
Dzisiaj, przy wejściu do datsanu, gości witają szczekacze z chińskimi pamiątkami. Zwiedziliśmy świątynię.
DSC_5031
Spotkał nas mnich, który z zapamiętywanym twisterem języka poprowadził nas po okolicy. Program każdego jest mniej więcej taki sam - dekoracja pokoi i opis rytuałów buddyjskich, bębny modlitewne, które zabierają grzechy nie tylko ludziom, ale także robakom.
Ivolginsky datsan
Ivolginsky datsan Ivolginsky datsan
Przywrócenie terytorium datsanu rozpoczęto po 1945 r. Za zgodą Stalina. Od tego czasu lokalni buddyści popierali moc we wszystkim. Nie bez dumy nasz przewodnik-lama wspomniał o wizycie władz, w tym D. Miedwiediewa i VIP-ów, takich jak A. Chubais. Ten ostatni został „przyjęty” przez Lamę Itigelov.
Ivolginsky datsan
Ivolginsky datsan Ivolginsky datsan
My, zwykli ludzie, nie udało nam się umówić na spotkanie. Ci, którzy chcą zobaczyć cud, mogą odwiedzić świątynię na święta buddyjskie, kiedy lama jest wystawiana dla wszystkich odwiedzających. Jakby usprawiedliwiając, buddysta powiedział, że mongolski prezydent nawet wydał Itigelovowi rozkaz. Podobnie, takie zamówienia są przyznawane tylko żywym ludziom.
Poprzednie raporty: