Drogi płatne
Urzędnicy proponują zniesienie zakazu organizacji płatnych dróg, na których nie ma alternatywnego objazdu, z brzmieniem „tak, aby mechanizm płatnych dróg był bardziej elastyczny”. Po prostu - aby pobić większość tras na pniach. A co jest drobiazgiem - innowacja powinna dotyczyć zarówno przyszłych, jak i już istniejących dróg, które wymagają przebudowy: po przebudowie można je również zapłacić.
Nie, wszystko jest jasne, łatwiej będzie przyciągnąć prywatne inwestycje. Brak objazdów gwarantuje przepływ ruchu wzdłuż autostrady, a tym samym przepływ funduszy. Urzędnicy Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego (MED) obiecali w najbliższej przyszłości przedstawić rządowi projekt ustawy o zniesieniu wszystkich ograniczeń. Z drugiej strony wprowadzenie taryfy na jednej autostradzie wydaje się wchodzić w zakres przepisów antymonopolowych, co potwierdzili przedstawiciele FAS. Czy przepisują przepisy ruchu drogowego? A może artykuł konstytucyjny dotyczący swobodnego przepływu obywateli? Tymczasem wszyscy samochodowi obrońcy praw człowieka są jednomyślni: inicjatywa Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego wywoła masowe protesty i zablokowanie dróg federalnych. Aby temu zapobiec, uspokajają nas: taryfa nie będzie wysoka. Ale przepraszam, jaki jest zatem interes inwestorów, jeśli zwrot z płatnej drogi, aw najlepszym przypadku nie krótszy niż 10 lat? W końcu kierowcom w zasadzie nie przeszkadza budowa dróg płatnych. Nie musimy „agitować o władzę sowiecką”. „Jeśli na płatnych drogach wprowadzony zostanie bardziej komfortowy tryb dużych prędkości, kierowcy będą gotowi zapłacić nawet 2-3 ruble za kilometr za wygodniejszą podróż.
Wyższe opłaty mogą sprawić, że droga nie zostanie odebrana”, uważa Wiaczesław Łysakow, lider ruchu kierowców Freedom of Choice. Ale… To wszystko w obecności alternatywy. W końcu „żadna cena wywoławcza za kilometr płatnej drogi w warunkach egzekwowania nie jest akceptowana. Wprowadzenie alternatywnej płatności spowoduje poważny psychologiczny cios dla właścicieli samochodów”- tak uważa obrońca praw człowieka Viktor Travin.