zdjęcie
Na początek pytamy: jaka jest różnica między silnikiem 2-suwowym a silnikiem 4-suwowym? Bez skrupułów będziemy oburzeni: „Tak, wszyscy - to tak samo, jak porównywanie pomidora z żyrafą”. A co z wynalazkiem Petersburga Vladimira Pavlovicha Kopeikina: wyobraź sobie, że zrobił silnik 4-suwowy z … 2-suwowego?
Czy warto zawracać sobie głowę i organizować dwuetapową transformację „genetyczną”? Pytanie nie ma znaczenia - prędzej czy później miała nastąpić transformacja, ponieważ Vladimir Pavlovich jest wynalazcą. Nikt przed nim nie próbował zbudować czegoś takiego? Tym lepiej.
Swój pierwszy czterosuw zbudował w 1962 roku. Inspirował go silnik ze zdjęcia angielskiego motocykla AJS, ukochanego „klasyka” Kopeykina. Podstawą był silnik z Izh-56, który w tym czasie był bardzo idealną maszyną. Zrobił nowy cylinder, głowicę, wałek rozrządu. Całkowicie zmieniłem układ smarowania: zainstalowałem pompę olejową w skrzyni korbowej, która obraca się z tego samego łańcucha, który przechodzi do wałka rozrządu. Wprowadził smar do łożysk wału korbowego (są one smarowane pod ciśnieniem) i do głowicy cylindrów do układu dystrybucji gazu. Dwa zawory i wałek rozrządu umieszczone u góry, napęd - łańcuch z wału korbowego. Wyfrezowałem nowy korbowód i zamontowałem dolne rolki łożyskowe o zwiększonej średnicy (zamiast 4x6 - 5x6), sam zrobiłem klatkę. Skok tłoka pozostał taki sam jak u Izha - 85 mm. Dzięki własnemu tłokowi pojemność silnika wzrosła do 450 „kostek” (prawie osiągnąłem „klasyczny” - „pięćset”, jak w AJS). Motocykl okazał się kompaktowy, niezawodny, łatwy w utrzymaniu, mógł jeździć na benzynie niskooktanowej, począwszy od 56. A to już w 1962 roku!
A co z naszą branżą motoryzacyjną? Dopiero w latach 80. fabryka w Izhmash zaangażowała się w wprowadzenie licencjonowanego silnika czterosuwowego opartego na Yamaha XT550. Ale coś poszło nie tak …