zdjęcie
Rok produkcji
| Silnik
| Moc
| Msza św
| Najwyższa prędkość
| Szacowana cena
Nie próbuj publicznie wyrzucać, że zamierzasz kupić „coś pomiędzy …”. Szanuj to urządzenie (i spraw, aby szanowało twoje słowa) - powiedz to: „RF900R to zrównoważony kompromis między klasycznymi rowerami szosowymi a rowerami sportowymi”. I dodaj, że nie tak dawno temu, w drugiej połowie lat 90., zaraz po prezentacji modelu, motocykl był uważany za najnowocześniejszy z dużych pseudo-sportowych motocykli przez całe trzy lata. Zakończ historię „publicznie” krótką listą funkcji technicznych, które słusznie wzbudzą zainteresowanie nadchodzącym zakupem. Mianowicie: silnik jest chłodzony cieczą, rama jest ukośna. Owiewki z tworzywa sztucznego wykonane są w stylu Grand Prix, silnik jest zwiększony do 135 litrów. sek., maksymalna prędkość - 260 km / h. Innymi słowy, RF900R to zaawansowany technicznie motocykl wielofunkcyjny, który wciąż w pełni spełnia ducha czasów, surowe twierdzenia konsumentów, jest równie dobrze przystosowany do spacerów po mieście, a poza nim do „bitew” z dowolnym z konkurentów na kołach … Spróbuj nie akceptuję, że przygotowałem dla was doskonały ściągawki! I wszystko w tym jest prawdą, ponieważ przejechałem setki kilometrów tą Suzą: wiem, co piszę.
Nie będę się ukrywał, patrząc „z dzwonnicy” z 2005 roku, wygląda jak słoń, chociaż muszę zrobić rezerwację, jego wagę, wymiary i moc silnika należy uznać za standard „litrów” tamtych czasów (porównuję to z Honda CBR1000F, Yamaha FZR1000 lub Kawasaki GPZ900R z końca lat 80- x). Dla mnie, nie giganta, wydaje się nieco duży. Chociaż kiedy usiadł w siodle i postawił stopy na ziemi, nogi nie zwisały. Co jest ważne dla samoświadomości i jest zgodne z pierwszą zasadą bezpiecznej kontroli: motocykl stojący powinien być utrzymany w równowadze bez przechylania go … Przednia owiewka jest duża. Wygodne jest siedzenie w szerokim siodle. Dodam jeden do drugiego, w sumie okazuje się wygodnie.
Zwalniam sprzęgło, a potężny silnik płynnie przesuwa motocykl z miejsca. Nie wiem, jak temperamentny jest jego silnik, ale sposób, w jaki jest posłuszny przy niskich prędkościach, zwiększa jego autorytet w oczach kierowcy … Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tego. Częściej dzieje się to inaczej: silnik proporcjonalny jest dość trudny do kontrolowania na „dnie”, nie działa płynnie, a jazda po mieście zamienia się w próbę filigranowych ruchów i wytrzymałości.