Gdyby nasz magazyn był historyczny, chcielibyśmy omówić, kto pierwszy oświetlił nabrzeża Tamizy i Newy, jak włókna bambusowe są gorsze od włókien wolframowych i co wynalazł Edison. Przed nami jednak kolejne dochodzenie - w celu uporządkowania różnych żarówek samochodowych o skróconej nazwie „H1”. Stosuje się „Al-one” … ale gdzie nie stosuje się tych żarówek? W licznych światłach przeciwmgielnych, na „Wołdze” GAZ 3110 5 / „> GAZ 31105, na„ dziesiątkach”i„ szóstkach”. A ich sprzedaż to tylko morze.
Jednak wydaje się, że tak. Na pierwszy rzut oka to naprawdę morze, ale od dawna zgodziliśmy się ominąć rynki! Obeszliśmy ten czas, aw sklepach wielkomiejskich zdobyliśmy 13 „popiołów” pod różnymi markami. Za mało, a liczba nie jest dobra. Dobra, weźmy grzech na sercu i wejdźmy na rynek - aplikacją do naszej wiedzy specjalistycznej będzie występowanie produktów poza konkurencją bez kontroli i gwarancji. I nie jest tajemnicą, że asortyment tego samego Portu Południowego w Moskwie przez długi czas połączy wszystkie sklepy razem.
W rezultacie 18 zestawów żarówek jesionowych pojechało odwiedzić ekspertów - trzy sztuki każdej marki: 14 o deklarowanej mocy 55 W i 4 - za 100 W. Nie ujawnili pochodzenia: mówią, że kupili, co mogli - sprawdź, proszę. Miesiąc później otrzymujemy „Protokół nr AC-5/05 badań oświetleniowych lamp samochodowych kategorii H1” - posłużył jako podstawa dla tego materiału.
Jak sprawdzić lampę? Technika jest raczej skomplikowana - magazyn już o tym pisał (ЗР, 1999, nr 7). Program testowy jest podany w naszej aplikacji, wyniki są podane pod odpowiednim zdjęciem. Zgodnie z ustaleniami, tylko pierwszych 13 produktów jest branych pod uwagę: zostały zakupione w renomowanych sklepach odpowiedzialnych za sprzedane towary.
Jeśli chodzi o „rynek pięć”, nikt nie daje żadnych gwarancji dotyczących pochodzenia towarów i ich jakości. Zobaczmy jednak, co mamy - całą uwagę na zdjęciu.
I wszystko okazało się bardzo piękne! Z 13 „uzasadnionych” żarówek możemy polecić 10, a cała odrzucona trójca była z góry całkowicie przewidywalna! Czego życzyć od żarówek w cenie 9 rub.? I po co wydawać pieniądze na produkt, którego sami producenci ostrzegają: „Nie bierz tego!”. Ale w przypadku lamp „South-Port” sytuacja jest inna - tylko produkty Serdobsky Electric Lamp Plant mogły liczyć na regularne ustawienie reflektorów z pewnym rozciągnięciem. Dlaczego nie kupiliśmy ich w normalnym sklepie? Tak, ponieważ ich nie ma i nie może być: zakład, jak się okazało, praktycznie nie dostarcza ich do sieci detalicznej. Ale rynek żyje własnym życiem i słynie ze wszystkiego, co jest możliwe.